Powrót o zachodzie słońca, Anton WINDMAIER XIX w.

Powrót o zachodzie słońca, Anton WINDMAIER XIX w.

Bardzo dekoracyjne malarstwo, do pięknego salonu

Obraz oprawiony w bardzo cenną i dekoracyjną ramę z przełomu XVIII/XIX w

Technique: oil on canvas

Stan: Bardzo dobry, po konserwacji dublarz płótna

Sygnatura:widoczna na zdjęciu

Wymiary: płótna około 115 cm na 64 cm + rama to około 129 cm  na 78 cm

Origin: Europe

Do każdego przedmiotu Galeria wystawia certyfikat.

Prezentacja biograficzna Windmaier: Anton W., pejzażysta, urodzony 4 kwietnia 1840 w Pfarrkirchen (Niederbaiern), † 13 stycznia 1896 w Monachium, jest dowodem na to, że geniusz potrafi zwycięsko przebić się nawet w najtrudniejszych okolicznościach. Chłopiec od 1850 roku uczył się stolarstwa, malował pokoje i mieszkał w Monachium do 1862 roku, ale każdą wolną chwilę wykorzystywał do studiowania pejzaży, dla których skarby miasta sztuki i otaczającej go przyrody oferowały mu mnóstwo modeli. Kiedy W., prawdziwy artysta samouk, odważył się przywieźć swoje pierwsze obrazy do Kunstverein w 1870 roku, znalazł nie tylko zachęcający aplauz, ale także chętnych nabywców. Niedługo potem pojawiły się „Dzieci na lodzie” i „Wieczór zimowy” (1872), z którymi W. nadal był wzorowany na Stademanna, ale później szybko wyraził swój własny sposób widzenia i odczuwania „Pejzażem zimowym”. Przy okazji kopiował też starych mistrzów, ale wybrał dla siebie jesienno-zimowy nastrój, osiągając zawsze najbardziej zaskakujący efekt najdrobniejszymi, ale po mistrzowsku opanowanymi środkami. Podobnie jak Adalbert Stifter umie opisać najgłośniejszą poezję letnich lasów bukowych z pasącymi się jeleniami lub jeleniami stojącymi w lustrzanej wodzie, a także pod ciężkim, zimowym obciążeniem śniegiem. W równym stopniu ma prawo do swojej ojczyzny w wilgotnych wrzosowiskach Erding, Dachau i Haimhausen, a także na północnym wybrzeżu Niemiec, z samotnymi gospodarstwami śniącymi sennie pod śniegiem, wioskami i wiatrakami pokrytymi nieruchomym śniegiem. Docenia też urok ciężko obładowanych wozów żniwnych, deszcz ołowianych kresek z błyszczącymi stawami; trzeszczący zimowy mróz i nagła odwilż. Jego podstawowym elementem jest księżyc, który w mroźne zimowe noce świeci pełnym glutationem. Nawiasem mówiąc, dla odmiany brykają miejscy łyżwiarze lub wiejskie drewniane sanie. Tam W. jest niewyczerpany, zawsze nowy dzięki tej księżycowej magii nocy: prawdziwe perły prawdziwej sztuki. Stosunkowo krótki okres jego pracy uchronił go przed jednostronnością i manieryzmem. Niestety ostatnie lata przyniosły gorzkie doświadczenia. Artysta, sparaliżowany z obu stron, leżał chory przez dwadzieścia miesięcy; jego pocieszeniem było to, że lewa ręka nie zawiodła; z drugiej strony przygasło światło jednego oka. Mimo to pozostał odważny, jak w najlepszych dniach swojego życia, choć w jego pracowni pulsował niepokój. Nie znał potrzeb; jego jedyna przyjemność ograniczała się do strzelania do celu, gdzie również zdobywał nagrody za celność. Jego ostatni większy obraz „Wiosna” został zakupiony do galerii Monachijskiego Stowarzyszenia Artystycznego. Syn o tym samym nazwisku, Anton W., urodzony w 1870 roku, poszedł w słynne ślady ojca, a także dokonał bardzo wyjątkowych, bardzo niezwykłych osiągnięć (Singer 1906, VI, 286).

11 900,00 

* It is possible to book by calling:
+48 608466740 or by writing to the following address:
biuro@galerialion.pl or 12337@wp.pl

Additional Description

Zobacz również

20240226_132036

Widok na Warszawską starówkę Władysław Chmieliński (Stachowicz)

17 500,00 

20240226_122926

Zima o poranku, Wiktor Korecki Orginał !

10 500,00 

item_3250278_afb0573eb5

Zimowy poranek, Wiktor Korecki Orginał !

12 500,00 

20240103_124943

Pasja Jezusa Chrystusa, modernizm Polska !!! 130 cm

8 500,00